sobota, 17 lutego 2018
Sobota po Popielcu.
Ojciec Niebiański mówi po Świętej Ofiarnej Mszy w Rytmie Trydenckim według Piusa V., przez Jego posłuszne, gotowe i pokorne narzędzie i córkę Annę.
W imię Ojca, Synu i Ducha Świętego. Amen.
Dzisiaj wieczorem odświetliłyśmy godną Świętą Msze Ofiarnej w Rytmie Trydenckim według Piusa V. Ołtarz ofiary i również ołtarz Maryi nie były dzisiaj zdobione kwiatami. Wszystko było otoczone głębokim smutkiem. Anioły wchodziły i wychodziły, ale one też wydawały się smutne.
Ja, Ojciec Niebiański, mówię dzisiaj: .
Jestem Ojcem Niebiańskim i w tej chwili mówię przez Moje posłuszne, gotowe i pokorne narzędzie i córkę Annę, która jest całkowicie w Mojej Woli i powtarza tylko słowa, które pochodzą od Mnie.
Kochana mała stado, dzisiaj wieczorem soboty chciałbym was pocieszyć trochę. Twoja ukochana Katarzyna, która zrobiła się bliska waszym sercom, została przyjęta dzisiaj w Mojem Królestwie w Moich wiecznych mieszkaniach. Cierpienie, którego musiała doświadczyć dla swoich dzieci, zakończyło się dzisiaj. One też powinny mieć szansę na nawrócenie kiedyś.
Wzięła to wszystko na siebie i nie skarżyła się, ale chętnie wziąwszy to na swoje barki. Tylko matka może zmierzyć cierpienie, które to oznacza. Twoje dzieci kiedyś pokażą żal i obrócą się ku światłu wiary. Wtedy zrozumieją, jak ich matka cierpiała dla nich. Teraz one wyciągają ręce do diabła i nie mogą zrozumieć, że ich matka miała im dobro ze sobą.
Kto, moje ukochane, może zmierzyć miłość matczyną? Kto naprawdę kocha, ten tylko sercem może to uczynić. Jeśli człowiek jest kształtowany jedynie przez rozum, miłości nie pokaże się. Prawdziwa miłość może kochać całkowicie tylko sercem. A moja ukochana Katarzyna udowodniła Mi to, Ojcu Niebiańskiemu. Nauczyła się robić niewymierne ofiary dla swoich dzieci, o które poprosiłem ją, Ojca Niebiańskiego. Przeszła tę próbę dowodu. Za to dziękuję jej teraz, bo w moim wiecznym królestwie jest tylko pokój i radość. Tam będziecie nagradzani za waszą wytrwałość.
Moja droga mała Anno, wiem, że twoje serce pełne jest smutku. Jeszcze nie możesz uwierzyć, że Twoja ukochana Katharina odszła. Ja, twój Ojciec Niebiański, wiem, że przeżyłeś wiele ostatnio. Nie buntowałeś się, kiedy twoje cierpienie stało się wielkie i niezrozumiałe. Poprosiłem Cię o dużo. Chętnie wszystko zaakceptowałeś.
Wy, moje ukochane małe stado, trzymaliście się razem w cierpieniu, wzmacnialiście siebie i nie poddawałeś się. Walczyliście do ostatniej chwili. Obiecałem was, że pozwolę spędzić ostatnie dni jej życia z moją ukochaną Katarzyną. Towarzyszyliście im od rana do nocy w tej trudnej podróży. Musieliście obserwować to cierpienie i czuliście swoją bezsilność, bo nie było dostępnej pomocy medycznej. Często stawało się dla was niewybredne.
Ale ty, moje małe dziecko, byłaś przy niej w każdej sytuacji. Wy, moje ukochane małe stado, byliście przy niej z modlitwą i ofiarą. Nic nie było dla was za dużo, aby towarzyszyć Mojej córce Katarzynie. Nie poddawaliście się, kiedy najtrudniej i wszystkie drzwi były zamknięte dla was..
Wiele rzeczy nie mogłaś zrozumieć. Wszystko kieruję w porządane biegi. Obiecałem ci, moje małe dziecko, że odzyskasz opiekę? Kierowałem to zupełnie inaczej niż możesz sobie wyobrazić.
Niestety ten kurator sądowy wielokrotnie wykorzystywał swoją władzę nad tobą. Na końcu mojego czasu on był przegrany. W międzyczasie musi się teraz respektować wola. Tak więc Ja, Ojciec Niebiański, kieruję wiele rzeczy, których nie możesz zrozumieć.
Miej trochę więcej cierpliwości. Kieruję wszystko w prawym kierunku. Nie żałuj, że musiałeś przejść przez tak dużo. Jestem z tobą i umacniaję cię Moją Bożą Mocą.
Ten testament został nieprawidłowo spisany. Dlatego jest bez skutku. Został on sfałszowany w oddziale dla chorych na demencję. Pierwszy i oryginalny testament Mojej ukochanej małej Katarzyny stanie się obowiązujący.
Moja ukochana matka płacze gorzkie łzy z powodu tak wielu cierpień i nieporozumień spowodowanych przez dzieci Mojej córki Katarzyny. Ten żał, moi ukochani, musicie wytrzymać mocno. Kiedy ktoś bliski opuszcza ziemię, żał jest wielki i niezrozumiały. Gdyby nie tak, musimy się zadawać pytanie, czy naprawdę kochałem tę osobę. Teraz to wyraża.
A ty możesz codziennie zwracać się do swojej ukochanej Katarzyny, bo jest ze Mną na niebie. Uczestniczy w wiecznej weselnej uczcie. Pewnego dnia i wy będzicie z nią tam złączeni. Pewnego dnia wszystko cierpienie dobiegnie końca.
Tak błogosławię was ze wszystkimi aniołami i świętymi, szczególnie z Waszą Niebiańską Matką i Królową Zwycięstwa w Trójcy w imieniu Ojca Syna i Ducha Świętego. Amen.
Żyj miłością, bo jest wieczna. Amen.